czwartek, 18 kwietnia

Jak zwalczyć w sobie prokrastynację

Zaraz, później, jutro – jak dobrze to znamy! Sami przed sobą tworzymy niekorzystne warunki, które niszczą realizację naszych celów. Najczęściej szukamy uzasadnień, aby wytłumaczyć sobie, że kolejny raz nie zrealizowaliśmy swoich planów i marzeń. Choć łatwo zrzucić winę na czynniki zewnętrzne, najczęściej winni jesteśmy my sami. Na szczęście jest kilka sposobów na to, żeby przestać odkładać swoje życie na później. 

Po pierwsze: zidentyfikuj problem

Musisz zdać sobie sprawę z jednej rzeczy: prokrastynacja nie jest Twoją cechą charakteru czy czymś wrodzonym. Jeśli przyjąłeś to jako element życia, jesteś w błędzie. Tak naprawdę jest to nawyk, który wyrabiałeś w sobie przez lata. Jak każdy nawyk, może zostać zastąpiony nowym, bardziej właściwym i nie niszczącym Twoich celów. Zamiast przyzwyczajenia, aby unikać rzeczy nieprzyjemnych i męczących w teraźniejszości, możesz przyjąć, że to tylko chwilowe wyzwanie, które będzie pozytywnie wpływać na Twoją przyszłość. 

Po drugie: technika małych kroków

Mierz siły na zamiary! Zamiast wziąć na swoje barki zbyt wiele i polec po krótkim czasie, zdecydowanie lepiej duże zadanie rozłożyć na mniejsze fragmenty i systematycznie je wykonywać. Warto potraktować pracę nad skomplikowanym i wymagającym projektem jak maraton, a nie sprint. Technika małych kroków przynosi świetne rezultaty i pozwala dowieźć zadanie w wyznaczonym czasie. Nie udawaj, że problem nie istnieje i nie czekaj do ostatnich dni w nadziei, że sam zniknie albo nabierzesz niezwykłych pokładów motywacji do jego zrobienia. Bądź szczery sam przed sobą. Jeżeli dostatecznie wcześnie zajmiesz się tematem, zapobiegniesz temu, że urośnie on do rozmiarów, których nie ogarniesz.

Po trzecie: nie zamykaj się z problemem przed światem

Problem prokrastynacji dotyczy wielu osób, dlatego warto wymieniać się doświadczeniami. Być może w Twoim najbliższym otoczeniu jest ktoś, kto skutecznie poradził sobie z odkładaniem wszystkiego na potem i chętnie podzieli się ważnymi wskazówkami. Jeśli odkładasz dane zadanie na później, gdyż czujesz, że Cię przerasta, zasięgnij opinii i daj sobie pomóc w jego realizacji. Poproś szefa albo bardziej doświadczonego pracownika, aby pokazał Ci, jak rozwiązać problem. Nie bój się okazać niewiedzy – gdy raz się już czegoś nauczysz, będziesz to wiedział na przyszłość. Sytuacja, kiedy przekroczysz termin na wykonanie zadania, będzie dużo gorsza niż przyznanie, że nie poradziłeś sobie raptem z jednym wyzwaniem.

Po czwarte: jeśli nie musisz, nie odkładaj

Jeśli zaplanowałeś na dany dzień poświęcenie określonej ilości czasu na zrobienie fragmentu dużego projektu, nie rezygnuj ze swoich postanowień. Jeśli odłożysz to zadanie na następny dzień, będziesz musiał spożytkować dwa razy więcej czasu. Choć wizja przełożenia pracy na jutro jest bardzo kusząca, w istocie nawarstwienie się zadań może skutkować późniejszym paraliżem działania i odebraniem sobie marginesu (zapasu czasu), który możesz poświęcić na poprawki. Dużo lepiej działa się ze świadomością braku presji czasu. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *